Willa Marii i Tymoteusza Karpowiczów znajdująca się przy ul. Krzyckiej 29, to jeden z najważniejszych z punktu widzenia historii literatury we Wrocławiu budynków. Dom stał przez lata opuszczony, jednak w najbliższym czasie odzyska swoją świetność. 

Willa została wybudowana w 1928 roku z inicjatywy dobrze prosperującego mistrza piekarskiego Gustawa Schwarza, natomiast działka na której powstał dom, prawdopodobnie należała kiedyś do architekta Georga Schneidera, autora domu handlowego Feniks.

Tymoteusz Karpowicz, który w latach 60. był jedną z ważniejszych postaci w świecie literackim, kupił willę w 1950 roku. Poeta był perfekcjonistą i zawsze sam starał nie przeprowadzać wszelkie remonty w domu, własnoręcznie wykonywał także meble i sprzęty domowe. Karpowicz samodzielnie dbał także o przydomowy ogród, w którym sadził m.in. zioła, którymi leczył swoją żonę.

1/4

W willi oprócz państwa Karpowiczów, żyli także inni mieszkańcy, których losy wzajemnie się przeplatały. Wielu z nich opuszczało dom i już nigdy do niego nie wracało, podobnie jak Tymoteusz Karpowicz, który w 1973 roku wyemigrował ze swoją żoną do Stanów Zjednoczonych.

Poeta zmarł w Oak Park pod Chicago w 2005 roku, a willa została kupiona przez miasto. Przez lata stała pusta, ale niebawem sytuacja ta całkowicie się odmieni, ponieważ jesienią 2019 roku, prezydent Wrocławia poinformował, iż na terenie willi swoją działalność będzie prowadzić fundacja noblistki Olgi Tokarczuk.

 

Tymoteusz Karpowicz marzył o tym, by jego willa stała się miejscem pracy i spotkań pisarzy i tłumaczy z całego świata. Pisał o tym w listach, które zostały odnalezione na terenie jego dawnego domu. Teraz jego marzenie się spełni, ponieważ w ramach działalności fundacji, na terenie willi przy ul. Krzyckiej realizowany będzie program międzynarodowych rezydencji dla ludzi pióra, w tym pisarzy, scenarzystów, reporterów, tłumaczy czy naukowców.

Mapa: TUTAJ

 

Tekst: CWC
Foto: Zbiory Fotopolska