Tłusty czwartek już jutro, a przed wieloma wrocławskimi cukierniami o poranku ustawią się długie kolejki. Wielu miłośników pączków i faworków od wielu lat ma swoje ulubione miejsca, w których zaopatrują się w słodkości. A z myślą o tych, którzy są jeszcze niezdecydowani, przeprowadziliśmy test pączków zakupionych w trzech legendarnych wrocławskich cukierniach.

1. Cukiernia „Pod Trumienką”

Pierwszym odwiedzonym przez nas miejscem jest słynna Cukiernia „Pod Trumienką” mieszcząca się przy ul. Curie-Skłodowskiej 51. Cukiernia ta została założona w 1961 roku, zatem serwuje swoje specjały już ponad 60 lat. W ramach testu zakupiliśmy „Pod Trumienką” pączka z nadzieniem bananowym, który kosztował 4,60 zł. Oglądając zamieszczony na końcu artykułu film, możecie zobaczyć, jak pączek wygląda po przekrojeniu.

2. Cukiernia „Spychała”

Druga odwiedzona przez nas cukiernia to „Spychała”, zlokalizowana przy ul. Pereca 12. Jest jeszcze starsza od swojej poprzedniczki – została założona w 1945 roku. Tu zdecydowaliśmy się na pączka z nadzieniem różanym, za którego trzeba zapłacić 5,20 zł. Jak wygląda pączek i jego wnętrze, również możecie sprawdzić w naszym wideo-podsumowaniu na końcu artykułu.

3. Cukiernia „Łomżanka”

Jako trzecią odwiedziliśmy Cukiernię „Łomżanka” przy ul. Ruskiej 10. Została ona założona w 1935 roku, jest więc najstarsza z całego zestawienia. Co więcej, naszym zdaniem serwuje najlepsze pączki z całej trójki. W „Łomżance” kupiliśmy pączka z lawendą, który kosztował 8 zł. Jak wygląda w środku i ile jest w nim nadzienia? Obejrzyjcie wideo i przekonajcie się sami.

 

Foto: Miejsca we Wrocławiu