Jedni ją podziwiają i nie wyobrażają sobie bez niej Wrocławia, inni wypowiadają się o niej mniej przychylnie, twierdząc, iż tej „szpetnej” konstrukcji mogłoby równie dobrze nie być. Mierząca 90 metrów wieża ze stali od lat budzi różne uczucia w mieszkańcach miasta i turystach, jest jednak nieodłącznym elementem miejskiego krajobrazu i ikoną Wrocławia.

Wzniesiona została 3 lipca 1948 roku jako element Wystawy Ziem Odzyskanych, odbywającej się w kompleksie umiejscowionym bezpośrednio w sąsiedztwie Parku Szczytnickiego. Miała ona dodatkowo ozdabiać widowiskowe tereny, na których znajdowała się Hala Stulecia, Pergola, Pawilon Czterech Kopuł oraz sąsiadujące budynki. Zaprojektował ją Stanisław Hempel, a wykonała firma „Mostostal”, której przedsiębiorstwa działają do dnia dzisiejszego. Konstrukcja składa się z masywnej, trójnożnej podstawy przykręconej do ziemi oraz blachownicowego korpusu, zwężającego się ku górze. Pierwotnie Iglica składała się z dwunastu segmentów i zakończona była obracającą się tarczą, na której umieszczono osiem luster – w nocy miały być oświetlane z ziemi za pomocą reflektorów i odbijać światło, tworząc widowisko świetlne. Niestety pokazy te nigdy się nie odbyły – po raz pierwszy miały mieć miejsce w Święto Odrodzenia Polski 22 lipca, czyli w dzień otwarcia Wystawy, lecz w nocy 20 lipca we Wrocławiu rozszalała się potężna burza, która strąciła z Iglicy kilka luster oraz wygięła jej zakończenie. Choć pozostałości lustrzanej konstrukcji w razie upadku zagrażały życiu, pojawił się problem ze zdjęciem ich z wysokości. Żadna drabina nie sięgała tak daleko, nawet profesjonalne drabiny strażackie, a położenie konstrukcji na ziemi było w tym przypadku niemożliwe. Jedyną opcją było wspięcie się na szczyt Iglicy i własnoręczne zdjęcie uszkodzonych elementów. Dokonali tego dwaj członkowie klubu wysokogórskiego: Wojciech Niedziałek i Zbigniew Jaworowski. Ich wspinaczka wraz z demontażem konstrukcji na szczycie trwała 30 godzin i 15 minut. Śmiałkowie działali bez wynagrodzenia oraz z własnej inicjatywy, władze miasta sfinansowały im jednak przygotowania do akcji oraz podróż do Wrocławia.

3 lipca 1948 , Stawianie iglicy.

W 1964 roku Iglicę po raz pierwszy położono na ziemi w celu jej konserwacji oraz skrócenia czubka – wykonany był wówczas z rury, która zardzewiała i trzeba było ją usunąć. W ten sposób wysokość Iglicy zmniejszyła się z pierwotnych 106 metrów do 96 metrów.

Kolejny taki proces miał miejsce w 1979 – wtedy czubek uległ uszkodzeniu i skrócono go o kolejne 5 metrów. Nie udokumentowano jednak ówczesnych zmian, które wyszły na jaw dopiero podczas kolejnej konserwacji w 2016 roku, po powtórnym dokładnym zmierzeniu Iglicy.  Według najnowszych pomiarów Iglica mierzy dokładnie 90,3 metra.

W międzyczasie, 10 maja 1997, miało miejsce wydarzenie jak do tej pory jedyne w historii – zlecono pomalowanie Iglicy w pozycji pionowej, pomijając tym razem proces kładzenia jej na ziemi. Dokonał tego Roman Kałuża.

1/4

 

Iglica przyciągała i przyciąga nadal wielu śmiałków i działaczy, którzy korzystają z popularności i monumentalnej wielkości obiektu. Na przykład w trakcie stanu wojennego ktoś wspiął się na szczyt i zawiesił tam sztandar nielegalnej wówczas organizacji NSZZ „Solidarność”, w 2007 roku zmieniono Iglicę w najwyższą w Europie choinkę bożonarodzeniową, umieszczając na niej kolorowe lampki i gwiazdę na szczycie, w 2008 roku, z okazji rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, na znak solidarności z prześladowanymi przez władze Chin Tybetańczykami, grupa osób ze stowarzyszenia „Młody Wrocław” zawiesiła na szczycie flagę Tybetu, a w 2018 roku w celu upamiętnienia tego wydarzenia na Iglicę wszedł Marcin Banot.

Są również poszukiwacze przygód, którzy wspinają się na Iglicę z bardziej prozaicznych powodów – tacy jak ten mężczyzna, który wspiął się na nią, by zrobić sobie fotkę na Instagrama (https://miejscawewroclawiu.pl/30-letni-mezczyna-wszedl-na-iglice-w-celu-zrobienia-sobie-zdjecia-miejscawewroclawiu-pl/)

Choć pokusa z pewnością jest ogromna, lepiej nie próbujcie tego sami!

Tekst: Olena Banaś

Foto: Fotopolska