Dzisiejszy dzień to dla Wrocławian prawdziwy „Blue Monday”. Nie dość, że dziś wypada najbardziej depresyjny dzień w roku, to jeszcze poziom zanieczyszczenia powietrza był dziś rano najwyższy na świecie.

Dolnośląski Alarm Smogowy poinformował, że Wrocław zajął dziś rano pierwsze miejsce w globalnym smogowym rankingu dużych miast według IQAir. Miasto stu mostów wyprzedziło m. in. metropolie w Bangladeszu, Mongolii, Nepalu czy Indiach.

Ranking najbardziej zanieczyszczonych dużych miast jest tworzony na podstawie indeksu jakości powietrza (AQI), który obejmuje przede wszystkim poziom pyłów zawieszonych PM2.5 i PM10, ale także niektórych zanieczyszczeń gazowych – dwutlenku siarki (SO2), ozonu (O3), tlenku azotu (NO), tlenku węgla (CO) i benzenu, które najczęściej są wynikiem spalania paliw.

Ocena jakości powietrza przebiega w 6-stopniowej skali, która opisuje wpływ zanieczyszczeń na ludzkie zdrowie.

  • BARDZO DOBRY (0-50) – oznacza bardzo dobrą jakość powietrza. Nie istnieje realne zagrożenie dla zdrowia podczas wykonywania jakichkolwiek aktywności na zewnątrz.
  • DOBRY (50-100) – oznacza zadowalającą jakość powietrza. W takim przypadku zanieczyszczenia nie stanowią zagrożenia dla zdrowia lub ryzyko jest niewielkie.
  • UMIARKOWANY (101-150) – oznacza akceptowalną jakość powietrza, ale zanieczyszczenie może być zagrożeniem dla osób szczególnie wrażliwych.
  • DOSTATECZNY (151-200) – oznacza dostateczną jakość powietrza. Zanieczyszczenie stanowi już zagrożenie dla zdrowia, zwłaszcza dla grup wrażliwych.
  • ZŁY (201-300) – oznacza złą jakość powietrza. Zanieczyszczenie jest na tyle duże, że najlepiej zupełnie zrezygnować z uprawiania sportu na wolnym powietrzu.
  • BARDZO ZŁY (>300) – oznacza bardzo złą jakość powietrza, która powoduje problemy ze zdrowiem. Przebywanie na zewnątrz należy ograniczyć do niezbędnego minimum.

 

Wartość indeksu jakości powietrza wyniosła dziś rano we Wrocławiu 309, zatem najlepiej spędzić dzisiejszy dzień w domu i unikać aktywności na zewnątrz. Na tak duże zanieczyszczenie wpływa głównie niska temperatura, w związku z którą niektórzy mieszkańcy dogrzewają w piecach niedozwolonym opałem takim jak plastik czy stare meble.

Tekst: CWC