Późnym wieczorem we wtorek (10 stycznia) na terenie miasta doszło do niebezpiecznej interwencji, w wyniku której policjant został zraniony maczetą, a następnie trafił do szpitala. Napastnik podejrzewany o usiłowanie zabójstwa trafił do szpitala specjalistycznego.

Wczoraj, około godz. 23.00 wrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie od matki 43-letniego mężczyzny, że jej syn leczony psychiatrycznie jest agresywny i chce ją pobić. Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia, w rejon ul. Wróbla skierowani zostali niezwłocznie funkcjonariusze. Policjanci przed wejściem do mieszkania, zanim jeszcze podjęli czynności, zostali niespodziewanie zaatakowani przez mężczyznę, który trzymał w ręku maczetę. Jeden z policjantów został raniony w szyję oraz plecy i po tej sytuacji dobył broń, a następnie oddał strzał w kierunku napastnika – relacjonuje Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu, podkom. Wojciech Jabłoński.

Ranny policjant został przewieziony do szpitala, gdzie przebył zabieg operacyjny. Jego życiu nie zagraża aktualnie niebezpieczeństwo. Agresywny napastnik trafił natomiast do szpitala specjalistycznego, gdzie cały czas przebywa.

 

Foto: Pixabay