Nowe mosty, wybudowane w ramach Alei Wielkiej Wyspy, zostaną udostępnione kierowcom jeszcze w tym roku. Na dłuższym z nich – Olimpijskim ułożono właśnie ostatnią warstwę nawierzchni jezdni. Most na Wilczym Kącie zyska finalną warstwę bitumiczną jeszcze w tym tygodniu.

700-metrowy most Olimpijski połączy okolice ul. Międzyrzeckiej z Dąbiem i Biskupinem.

To jeden z najdłuższych mostów w stolicy Dolnego Śląska. Jest już prawie gotowy. Wykonawca musi zamontować na nim jeszcze ekrany przyrodnicze i wymalować linie na jezdni. Ułożone są już wszystkie warstwy nawierzchni drogowej, a także żywice na drogach dla rowerów i chodniku – informują Wrocławskie Inwestycje.

W najbliższych dniach ostatnia warstwa masy bitumicznej pojawi się także na drugim moście na AWW, wybudowanym na Wilczym Kącie. Ta 350-metrowa przeprawa łączy dwa brzegi nad rzeką Oławą.

Przypominamy, że Aleja Wielkiej Wyspy to 3,4 km nowej drogi, która połączy ul. Krakowską z ul. Mickiewicza, dodatkowo Aleja będzie miała na tym etapie cztery skrzyżowania – z ulicą Krakowską, Olszewskiego, Dembowskiego oraz Mickiewicza. Inwestycja obejmuje również 9,5 km dróg dla rowerów, 12,5 km tras pieszych oraz dwa mosty – krótszy nad Oławą (ok. 350 metrów długości) oraz 700-metrowy nad Odrą. Koszt inwestycji to około 234 mln zł, a prace zostaną ukończone jeszcze w 2023 roku.

Pod koniec czerwca radni miejscy głosowali nad projektami uchwał w sprawie nazw nowych mostów. W efekcie ustalono, że most nad Odrą zostanie nazwany Olimpijskim – w nawiązaniu do do położonego niedaleko Stadionu Olimpijskiego. Natomiast most nad Oławą będzie nosił nazwę Na Wilczym Kącie, co wiąże się z nazwą osiedla, które zostało włączone w granice Wrocławia w 1808 roku.

 

Foto: mat. Wrocławskie Inwestycje