Wiosenny baby boom we wrocławskim zoo można uznać już za rozpoczęty. Na początku marca na świat przyszedł mały dikdik, ale oprócz niego urodziły się również owce i dwa takiny złote – samiec i samica. Opiekunowie gatunku są bardzo szczęśliwi, ponieważ takiny są niezwykle rzadkim gatunkiem, nawet w ogrodach zoologicznych.
Samica przyszła na świat 23 lutego, a samiec kilkanaście dni później – 12 marca.
– Takie narodziny cieszą podwójnie! Takiny są niezwykle rzadkim gatunkiem, nawet w ogrodach zoologicznych. Jego hodowlę prowadzi zaledwie 13 zoo na całym świecie. Wrocławskie stado stworzono w 2017 r. Od tego czasu na świat przyszło już 8 maluchów. Jest to bardzo duży wkład w hodowlę zachowawczą tego zagrożonego wyginięciem gatunku – informują opiekunowie.
W naturze takiny złote występują we wschodnich Himalajach i na Wyżynie Tybetańskiej, na wysokości od 1000 do 4250 metrów nad poziomem morza. Zamieszkują lasy podzwrotnikowe i lasy strefy umiarkowanej oraz tereny górzyste. Średnia długość ciała takina wynosi ok. 2 m, wysokość do 1,3 m, a masa ciała nawet do 350 kg. Przedstawiciele tego gatunku żyją około 16-18 lat i są klasycznymi roślinożercami. Żywią się różnorodnymi trawami, pędami bambusa, krzewami oraz liśćmi krzewów i drzew. Regularnie odwiedzają lizawki solne.
Jak informuje wrocławskie zoo, największym zagrożeniem dla takinów złotych jest zmniejszanie się terenów ich występowania, co jest spowodowane działalnością człowieka tj. hodowla zwierząt i uprawy roślin. W Tybecie głównym zagrożeniem jest polowanie oraz niszczenie siedlisk. W Birmie lokalna ludność poluje na takiny dla mięsa, używając pułapek i kusz. Inną z przyczyn, dla której lokalna ludność poluje na takina, jest chęć posiadania futra oraz rogów tego gatunku. W związku z tego rodzaju praktykami liczebność zwierząt w naturze cały czas maleje – tym bardziej cieszą podwójne narodziny w Zoo Wrocław.
Foto: mat. Zoo Wrocław