1 sierpnia 2022 r. do Urzędu Miasta wpłynął wniosek o pozwolenie na budowę fontanny wraz z niezbędną infrastrukturą na placu Nowy Targ we Wrocławiu. Na ten moment w planie jest tylko stworzenie niecki z wodą, ale niedawne odkrycie zaginionej rzeźby Neptuna może sprawić, że koncepcja ulegnie zmianie.

O planach na budowę niecki fontanny informował w październiku 2021 roku prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk:

„Spółka Wrocławskie Inwestycje zleciła opracowanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem wszelkich potrzebnych uzgodnień i decyzji dla niecki fontanny. Wykonawca ma na to 7 miesięcy. Na ten moment Neptun nie powraca, a jedynie niecka z wodą. Decyzje co do samej rzeźby, która miałaby tam stanąć, jeszcze przed nami.”

14 grudnia 2022 r. wydana została decyzja pozytywna w sprawie budowy obiektu. Inwestorem jest Gmina Wrocław, natomiast za projekt fontanny odpowiada Roman Rutkowski, który zaprojektował wcześniej rewitalizację i przebudowę placu Nowy Targ.

Barokowa fontanna Neptuna, nazywana również Gabeljürgen, czyli w tłumaczeniu Jurek z widłami, została wybudowana w 1732 roku na ówczesnym Neumarkt. Postać Neptuna mieściła się na kolumnie, u której podstawy znajdowały się cztery delfiny – właśnie z ich pysków tryskała woda. Sama kolumna była wsparta na czterech nimfach morskich i ustawiona na misie stylizowanej na muszlę.

Pod koniec II wojny światowej, zarówno fontanna, jak i zabudowa placu uległy zniszczeniu, a szczątki Neptuna zaginęły. W 2010 roku pozostałości fontanny zostały odkopane przez archeologów podczas wykopalisk, które były wykonywane pod budowę parkingu podziemnego. Jak się z czasem okazało, nie były to elementy oryginalnej, barokowej rzeźby Neptuna, bowiem ta została zastąpiona nową figurą podczas jednej z XIX w-wiecznych konserwacji fontanny.

Jak się okazuje, rzeźba nie zaginęła na dobre, a dzięki pracy wrocławskiego historyka  – dr. Tomasza Sielickiego, w jednej z dolnośląskich wsi udało się odnaleźć historyczną rzeźbę.

 

Wizualizacja: Roman Rutkowski Architekci - 2013 r.