Na początku sierpnia przy torach kolejowych na Nowym Dworze zamontowano barierki. Mieszkańcy osiedla od wielu lat korzystali z nielegalnego przejścia prowadzącego do Parku Tysiąclecia. Co więcej, w związku z powstaniem w pobliżu nowego placu zabaw, przejście przez tory zyskało na popularności. Aby zapobiec niebezpiecznym sytuacjom, pojawił się zakaz przejścia i barierki, jednak zabezpieczenie szybko zostało zniszczone.

Montaż barierek oddzielających teren przy Rodzinnych Ogródkach Działkowych od Parku Tysiąclecia spotkał się z dużą dezaprobatą ze strony okolicznych mieszkańców. Ich zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie w tym miejscu bezpiecznego przejścia, ponieważ najbliższa kładka, z której można skorzystać, jest oddalona o kilkaset metrów.

Popularność dzikiego przejścia przez tory wzrosła także po budowie placu zabaw „Średniowieczny Wrocław”. Osoby dojeżdżające do atrakcji zgodnie ze wskazówkami nawigacji kierowane są często właśnie w to miejsce, wybierając najkrótszą opcję trasy. Aby jednak bezpiecznie dostać się na plac zabaw, najlepiej zaparkować nieopodal toru Wrotkarskiego przy ul. Sukielickiej i stamtąd udać się spacerem do celu.

Ostatecznie barierki nie przetrwały zbyt długo, co udokumentował podczas spaceru jeden z mieszkańców. Jakie będą dalsze losy dzikiego przejścia? Będziemy o tym informować na bieżąco.

 

Foto: Bartłomiej H.