W samym centrum Wrocławia, przy ulicy Bolesława Drobnera stoi nietypowy, dwuskrzydłowy budynek z czerwonej cegły oraz z charakterystyczną wieżą, która nawiązuje do średniowiecznej architektury obronnej. Jest to ówczesny gmach aresztu wojskowego, który już od dawnych czasów straszy swoim widokiem turystów oraz mieszkańców Wrocławia.

Budynek aresztu wojskowego został zbudowany w 1860 roku, kiedy to dowódca wrocławskiego garnizonu postanowił zlikwidować wartownię w rynku i przenieść strażników w inne miejsce. Przed budynkiem, od strony Odry, tuż naprzeciw wyspy Słodowej, stała szubienica, na której wieszano skazanych na śmierć dezerterów armii pruskiej. Oprócz aresztu w różnych okresach miały w tym gmachu siedzibę liczne instytucje wojskowe o charakterze fiskalnym i sądowniczym.

Podczas oblężenia Wrocławia w 1945 roku w podziemiach dawnego aresztu garnizonowego znajdowało się wejście do ciągu komunikacyjnego, prowadzącego przez piwnice kamienic, stojących przy obecnych ulicach Bolesława Drobnera, Jedności Narodowej i Jana Kilińskiego.

Jeszcze pod koniec lat pięćdziesiątych XX wieku takimi podziemnymi korytarzami, wykonanymi przez obrońców Festung Breslau, można było bez żadnych problemów przejść od placu Bema do początków ulicy Bolesława Drobnera. Areszt Wojskowy został wpisany do rejestru zabytków w 1981 roku. Po drugiej wojnie światowej w budynku urządzono mieszkania komunalne, które istniały do 1997 roku.

Obecnym właścicielem budynku przy ul. Drobnera 1-3 jest przedsiębiorstwo projektowo-budowlane Lewicki-Polispec. Firma ta zajmuje się budowaniem, remontowaniem, sprzedażą i wynajmem nieruchomości.

1/3

Według znalezionych informacji, docelowo budynek aresztu miał być przekształcony w luksusowy hotel. Jednak wiele czynników zależało od rynku nieruchomości, panujących we Wrocławiu – gdyby nie było w tej okolicy miasta zapotrzebowania na hotel, brane pod uwagę było także wykorzystanie budynku jako wynajem magazynowy dla firm. Obecnie w związku z brakiem sprecyzowanych planów zagospodarowania, właściciel dalej nie podjął żadnych prac renowacyjnych, a budynek wystawili na sprzedaż.

Tekst: Grzegorz Szein

Foto: Miejsca we Wrocławiu