Kilka dni temu Zakład Narodowy im. Ossolińskich poinformował o konieczności wycinki kasztanowca, rosnącego od prawie stu lat na terenie dziedzińca. Decyzja jest spowodowana złym stanem drzewa, a zarazem niebezpieczeństwem, jakie mogłyby stanowić odpadające konary. Na ten moment dziedziniec pozostaje zamknięty do odwołania.