Pierwsze wezwanie w 2024 roku wpłynęło do ratowników dolnośląskiego WOPR-u już minutę po północy. Interwencja była związana z mężczyzną, który najprawdopodobniej postanowił świętować Nowy Rok poprzez skok do rzeki. Poszukiwania trwały godzinę, jednak nie przyniosły skutku.