Dzielnicowi z Krzyków zatrzymali 37-letniego mieszkańca Wrocławia, udaremniając jednocześnie próbę kradzieży roweru spod jednego z wrocławskich parków wodnych. Jak się okazuje, mężczyzna w okresie od maja do lipca bieżącego roku skradł w sumie 20 rowerów o łącznej wartości blisko 65 tysięcy złotych.

Funkcjonariusze z Krzyków otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który przy wrocławskim Aquaparku usiłuje ukraść stojący tam jeden z rowerów. W związku z tym policjanci niezwłocznie przyjechali pod centrum sportowo-rekreacyjne i zauważyli mężczyznę, który znajdował się przy stojakach na rowery. W chwili, gdy jeden z mundurowych skierował się w jego stronę, mężczyzna zdjął przecięte uprzednio zabezpieczanie, wsiadł na rower i próbował na nim odjechać. Na widok policjantów 37-latek zeskoczył z roweru i próbował uciekać pieszo. Już po chwili został zatrzymany przez interweniujących dzielnicowych. W trakcie zatrzymania funkcjonariusze ujawnili przy nim m.in. nożyce do cięcia metalu – informuje sierż. szt. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Po sprawdzeniu mężczyzny w systemach policyjnych okazało się, że wrocławianin ma na swoim koncie liczne kradzieże, a w dodatku jest poszukiwany celem odbycia wcześniej orzeczonej kary pozbawienia wolności w związku z trzema wyrokami sądów.

W trakcie czynności 37-latek przyznał się do innych kradzieży jednośladów, na terenie całego Wrocławia. Policjanci Zespołu Do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego komisariatu z Krzyków oraz Wydziału Kryminalnego komendy miejskiej ustalili, że w okresie od maja do lipca br. skradł w sumie 20 rowerów o łącznej wartości blisko 65 tys. zł. Funkcjonariusze odzyskali również jeden ze skradzionych przez niego jednośladów o wartości 4000 zł – dodaje sierż. szt. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Aktualnie mężczyzna przebywa w więzieniu, a o jego przyszłości zadecyduje sąd.

 

Foto: KMP Wrocław