Ostatnie pożegnanie prezesa MPK, Krzysztofa Balawejdera odbyło się we wtorek (24 stycznia). Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. Świętej Faustyny przy ul. Jackowskiego, a następnie kondukt żałobny przeszedł na cmentarz parafialny Świętej Rodziny przy ul. Smętnej, gdzie prezes MPK został pochowany.

Poza najbliższą rodziną i znajomymi, na pogrzebie pojawili się również przedstawiciele władz miasta i miejskich spółek, członkowie firm transportowych, miłośnicy i pracownicy MPK, a także Wrocławianie. Część osób miała na sobie charakterystyczne żółte szaliki – podobne to tego, który nosił Krzysztof Balawejder.

Pewnie nawet on sam nie spodziewał się, ile osób przyjdzie go żegnać, w ilu życiach coś zmienił, w jakich miejscach pozostawił po sobie tak namacalny ślad. Może my sami nie do końca zdawaliśmy sobie z tego sprawy, aż w końcu go zabrakło. Jego, tak wszechobecnego – ze swą charyzmą, szarmanckim uśmiechem, serdecznym uściskiem dłoni, dobrym słowem. Odszedł wśród gromkich braw zgromadzonych, dziękujących mu tym samym za tak jego piękne, barwne, wyraziste życie. Czyli na „pełnej petardzie”, tak, jak lubił. I w żółtym szaliku – dziś wiele osób miało właśnie taki na sobie, choć żadnej nie było tak do twarzy, jak Prezesowi… – relacjonuje wrocławskie MPK.

Krzysztof Balawejder pełnił funkcję prezesa zarządu MPK Wrocław od 6 maja 2019 roku. W tym czasie wytrwale realizował programy na rzecz modernizacji floty i wrocławskich torowisk, w tym słynną #TORYwolucję. Dał się poznać jako społecznik oraz pasjonat transportu miejskiego. Angażował się w liczne akcje charytatywne i społeczne. Był również zapalonym kibicem i chętnie współpracował z wrocławskimi klubami sportowymi.

Przed podjęciem pracy w MPK Wrocław w latach 2012-2019 stał na czele spółki POLBUS-PKS. W latach 2003-2014, zaangażowany był także w pracę w Ministerstwie Skarbu Państwa, związany także z Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim. Ukończył politologię, a następnie studia doktoranckie na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego, był założycielem i członkiem Stowarzyszenia Absolwentów i Studentów Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Zmarł nagle w czwartek (19 stycznia), miał 44 lata.

 

Foto: mat. MPK Wrocław