

Pies pozostawiony we wrocławskim oknie życia.
W piątek (27 grudnia) około godziny 21:00 we wrocławskim oknie życia rozległ się alarm. Siostry boromeuszki szybko udały się na miejsce, jednak w oknie nie było dziecka… tylko wystraszony, niewielki pies.
Wrocławskie Okno Życia demolowane i okradane. Apel o pomoc.
Jedna z Sióstr Boromeuszek opiekujących się wrocławskim Oknem Życia umieściła w mediach społecznościowych prośbę o pomoc w związku z działalnością miejsca specjalnie przygotowanego dla kobiet, które anonimowo mogą zostawić w nim noworodka.
Dziewczynka zostawiona we wrocławskim oknie życia.
Późnym wieczorem w niedzielę (9 stycznia) w oknie życia funkcjonującym w budynku Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza rozległ się alarm. Jedna z sióstr znalazła w nim kilkumiesięczną dziewczynkę, która otrzymała imię Klaudia.