W ubiegłym tygodniu wrocławski Animal Patrol otrzymał zgłoszenie dotyczące złego stanu jednego z koni, stojącego przy dorożce w Rynku. Zdaniem zgłaszającego, zwierzę było „zmęczone, ledwo żywe, z opuszczonym łbem”. Strażnicy miejscy podjęli interwencję i skontrolowali warunki, w jakich żyją na co dzień konie.

Dobro koni jest nam szczególnie bliskie. W szeregach Straży Miejskiej Wrocławia od 28 lat służą czterokopytni funkcjonariusze. Wiemy w jaki sposób śpią, kiedy są głodne, kiedy zadowolone i kiedy coś im dolega. Kierownik Referatu Patroli Konnych to jednocześnie lekarz weterynarii od lat pracujący z tymi zwierzętami – tłumaczą strażnicy miejscy.

Po otrzymaniu zgłoszenia ustalono dane właściciela konia i miejsce, w którym przebywa na co dzień. Jak się okazało, w Rynku pracują naprzemiennie dwa konie, które ciągną dorożkę z turystami.

Szczegółowa kontrola nie wykazała nieprawidłowości. Konie w wieku 7 lat w bardzo dobrej kondycji fizycznej, bez śladów otarć, karmione i pojone minimum 3 razy dziennie, mające do dyspozycji padok o wymiarach 20×13 m z wysokimi drzewami i krzewami zapewniającymi zwierzętom schronienie podczas zmiennych warunków atmosferycznych. Na noc konie korzystają z boksów, w których śpią – relacjonują przebieg interwencji strażnicy z Animal Patrolu.

Konie pracują popołudniami, po 4 godziny dziennie. Kontrola warunków w miejscu postoju zwierząt również zakończyła się pozytywnie.

Przypominamy, że koń, który ma opuszczoną głowę i ugiętą jedną z tylnych nóg z reguły odpoczywa. Tak. Konie mogą spać na stojąco i wykorzystują to np. wtedy, kiedy są znudzone – dodają strażnicy miejscy.

 

Foto: mat. prasowe SM Wrocławia