Mimo obowiązujących obostrzeń, które nie pozwalają na funkcjonowanie gastronomii w tradycyjnej formie, coraz większa liczba restauratorów decyduje nie na otwarcie swoich lokali. Sprawdziliśmy jakie wrocławskie restauracje zdecydowały się serwować swoim gościom jedzenie na miejscu, a nie tylko w dostawie lub na wynos.
Otwieranie lokali pomimo lockdownu to forma strajku przedsiębiorców, którzy jak sami przyznają, w większości znaleźli się już pod ścianą. Wielu z nich nie stać już na opłaty związane z najmem, w związku z czym stoją przed widmem niewypłacalności. Poza wsparciem społeczeństwa, które jest aktualnie mocno widoczne m. in. w mediach społecznościowych, lokale otrzymują także pomoc prawników, zapewniających że prawo jest po stronie przedsiębiorców.
Do akcji #otwieraMY dołącza coraz więcej restauracji, w tym kilka wrocławskich. Wśród lokali, które ogłosiły swoją gotowość na przyjmowanie gości przy stolikach znalazły się:
- W Trójkącie (ul. Kościuszki 133),
- PICI PASTA Wratislavia (ul. Szczytnicka 28),
- Niebo Cafe Wrocław (ul. Ruska 51),
- Oliwa i Ogień 2.0 (ul. Świętego Marcina 2),
- Kameralna (ul. Zwycięska 14 CB/B),
- Zdrowa Krowa (ul. Księcia Witolda 1),
- Trattoria del Mercato (ul. Tęczowa 83T/2).
Natomiast lokale, które można odwiedzić w ramach coworkingu – wystarczy zadzwonić i zarezerwować miejsce do pracy zdalnej, to:
- Aula (ul. Sudecka 96 lok. 21),
- Kontynuacja (ul. Ofiar Oświęcimskich 17),
- Vinyl Cafe (ul. Kotlarska 35-36/1a),
- Czarna Magia (ul. Kiełbaśnicza 2).
Wszystkie restauracje zapewniają, że korzystanie z ich usług jest w pełni bezpieczne, lokale są na bieżąco dezynfekowane, a między stolikami zachowany jest dystans.
Tekst: CWC Foto: Pixabay