Wczoraj w nocy przeprowadzona została zaawansowana logistycznie akcja wyławiania rekinów z akwarium w Arkadach Wrocławskich.

Pojechały one do słynnego London Aquarium, gdzie pod znakomitą opieką weterynaryjną i w warunkach maksymalnie zbliżonych do naturalnych spędzą kolejne lata życia. Pozostałe ryby wraz ze skałą koralową przetransportowane zostaną w najbliższych dniach do Afrykarium ZOO Wrocław. Decyzja o zamknięciu akwarium podyktowana została troską o zdrowie jego najstarszego mieszkańca – 12-letniego żarłacza czarnopłetwego, który urósł do takich rozmiarów, że potrzebuje więcej przestrzeni.

Żarłacz czarnopłetwy został wpuszczony do akwarium oceanicznego w Arkadach Wrocławskich zaraz po jego założeniu, 12 lat temu. Rekin doskonale się zaaklimatyzował i przez cały ten czas – podobnie jak inne ryby – miał zapewnionego indywidualnego opiekuna, który dbał o zróżnicowaną dietę i regularnie kontrolował parametry wody.

Gatunek ten występuje w tropikalnych wodach mórz i oceanów. Żywi się rybkami i kalmarami, które żyją na rafie, dbając tym samym o równowagę biologiczną ekosystemu. W akwariach, gdzie karmiony jest różnymi gatunkami świeżych ryb i nie jest narażony na połowy i inne zagrożenia, może żyć o wiele dłużej niż w naturze, nawet kilkanaście lat – tłumaczy Dariusz Król, opiekun akwarium oceanicznego w Arkadach Wrocławskich. 
Charakterystyczną cechą żarłaczy czarnopłetwych jest to, że potrafią oddychać tylko podczas pływania. Muszą być więc w ciągłym ruchu. Rekin z Arkad Wrocławskich ze względu na mocno zaawansowany już wiek, urósł do takich rozmiarów, że potrzebuje więcej przestrzeni. Właśnie to
skłoniło zarząd Arkad Wrocławskich do znalezienia mu nowego domu. Drugi z rekinów, który również pojechał do London Aquarium to 6-letni rekin rogaty australijski. Gatunek ten prowadzi przydenny tryb życia, żywi się głównie ślimakami oraz innymi bezkręgowcami i jest bardzo łatwy w hodowli w akwariach. Skomplikowaną operację transportu rekinów do Londynu przeprowadziła doświadczona holenderska firma, światowy lider w tej branży – De Jong Marinelife. Nowy dom dla rekinów udało się znaleźć dzięki współpracy z Merlin Entertainments Group.

Likwidacja akwarium zbiegła się też z dużymi zmianami, jakie przechodzą obecnie Arkady Wrocławskie, obejmującymi m.in. modernizację i reorganizację wnętrz oraz nową strategię marketingową. W ostatnim czasie odświeżyliśmy też kreacje promujące centrum handlowe i konsekwentnie staramy się budować unikatową w skali miasta ofertę usługowo-handlowo-rozrywkową dla rodzin – wyjaśnia Agnieszka Solarz.

Pozostałych mieszkańcy akwarium – drobne ryby, sporej wielkości murenę oraz skały rafowe, będzie
można dalej podziwiać w Afrykarium ZOO Wrocław.

 

Foto: Pixabay/mat.prasowy