Początkowo jako datę otwarcia śluzy Opatowice podawano lipiec, jednak okazało się, że przed jej udostępnieniem mieszkańcom, konieczne jest wykonanie dodatkowych zabezpieczeń na obiekcie. Pierwszy przetarg unieważniono z powodu błędów formalnych, ale kolejne podejście zakończyło się sukcesem, a postępowanie rozstrzygnięto. Umowa z wykonawcą ma zostać podpisana w najbliższym czasie.
Wrocławianie korzystali z przejścia przez śluzę Opatowicką przez kilkadziesiąt lat. Wszystko zmieniło się w 2021 roku, gdy po zakończeniu remontu Wody Polskie podjęły decyzję o zamknięciu obiektu dla ruchu pieszego i rowerowego. Mieszkańcy okolicznych osiedli nie pogodzili się z zamknięciem śluzy, a pod petycją dotyczącą przywrócenia szlaku komunikacyjnego podpisało się niemal 4 tysiące osób. Pomimo tego, obiekt nadal pozostawał nieodstępny.
Teraz wszystko zmierza do tego, by obiekt znów był dostępny. W minioną środę (23 października) ZDiUM rozstrzygnął przetarg.
– W ramach zadania śluza zostanie wyposażona w elektryczną blokadę, która automatycznie zablokuje wejście na teren śluzy, gdy wrota będą otwarte. Piesi oraz rowerzyści będą korzystać z sygnalizacji świetlnej, informującej o możliwości skorzystania z przejścia. Dodatkowo cały teren zostanie ogrodzony barierkami, wyposażony w monitoring i oświetlony, aby bezpieczne korzystanie było możliwe o każdej porze. Co więcej, do śluzy poprowadzą zupełnie nowe ścieżki z nawierzchni przepuszczalnej – wylicza Biuro Prasowe UMW.
Zwycięską ofertę w przetargu złożyła wrocławska spółka HDL BUDOWNICTWO. Zgodnie z dokumentacją, czas realizacji wszystkich prac to 4 miesiące od momentu podpisania umowy.
Foto: mat. Wody Polskie
Przygotowanie śluzy Opatowice do otwarcia potrwa kilka miesięcy. Przetarg rozstrzygnięty.