W czwartek o 14:30 przy ulicy Kamiennogórskiej w tramwaju nr 10 z tylnego wagonu zaczął wydobywać się dym.

Pasażerowie zostali wypuszczeni na przystanku, a tramwaj pojechał dalej ulicą Kosmonautów i tam zaczął się palić tylny wagon. Na miejsce została wezwana straż pożarna. Przyczyną dymu i pojawienia się ognia prawdopodobnie jest usterka hamulców w tylnym wagonie.