

Początkowo śluza miała zostać otwarta latem ubiegłego roku, jednak okazało się, że przed jej udostępnieniem mieszkańcom, konieczne jest wykonanie dodatkowych zabezpieczeń. Przetarg dotyczący prac rozstrzygnięto już w październiku, lecz remont nie ruszył. Wszystko przez problemy biurokratyczne, które jak zapowiada prezydent miasta, udało się już rozwiązać.
Wrocławianie korzystali z przejścia przez śluzę Opatowicką przez kilkadziesiąt lat. Wszystko zmieniło się w 2021 roku, gdy po zakończeniu remontu Wody Polskie podjęły decyzję o zamknięciu obiektu dla ruchu pieszego i rowerowego. Mieszkańcy okolicznych osiedli nie pogodzili się z zamknięciem śluzy, a pod petycją dotyczącą przywrócenia szlaku komunikacyjnego podpisało się niemal 4 tysiące osób. Pomimo tego, obiekt nadal pozostawał nieodstępny.
W październiku 2024 roku rozstrzygnięto przetarg dotyczący dodatkowych zabezpieczeń, który wygrała wrocławska spółka HDL BUDOWNICTWO. Prace jednak nie ruszyły.
Kilka dni temu pojawiła się informacja o kolejnym kroku, prowadzącym do otwarcia obiektu.
– Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk oraz Dyrektor RZGW we Wrocławiu Beata Głuchowska w środę, 19 marca, podpisali porozumienie na rzecz organizacji przejścia pieszego przez górne wrota śluzy Opatowice na Odrze we Wrocławiu w ramach poprawy dostępności Wyspy Opatowickiej dla ogółu społeczeństwa – mieszkańców stolicy Dolnego Śląska oraz turystów – zakomunikował Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Zapowiadany remont ma ruszyć w najbliższym czasie, a następnie przejście zostanie udostępnione pieszym, osobom na wózkach oraz osobom prowadzącym rower. Prezydent miasta zapowiada, że otwarcie planowane jest na maj bieżącego roku.
Przejście będzie otwarte w godzinach od 6:00 do 00:00, a miasto zapewni firmę ochroniarską, żeby było jeszcze bezpieczniej. Na czas śluzowania jednostek pływających, które trwa około 10 minut, przejście będzie zamknięte dla ruchu pieszego.
Foto: FB/RZGW we Wrocławiu