Po zakończeniu wieczornego posiedzenia miejskiego sztabu kryzysowego prezydent Wrocławia opublikował oświadczenie, za pośrednictwem którego poinformował o ogłoszeniu alarmu przeciwpowodziowego. Oznacza to m.in. całodobowy monitoring wałów, kontrolę i zabezpieczenie przepustów, zamknięcie przejazdów wałowych.
– Scenariusze przygotowane przez hydrologów i obowiązujące jeszcze wczoraj okazały się niedoszacowane. Opady deszczu w polskich i czeskich górach oraz uszkodzenie zapory w Stroniu sprawiły, że do Wrocławia za kilka dni przypłynie więcej wody, niż szacowano jeszcze wczoraj – informuje Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.
Zgodnie z aktualnymi prognozami RZGW i IMGW, we Wrocławiu można się spodziewać fali o wielkości około 2600 m3/s. Fala dotrze do miasta w środę (18 września) około godziny 18:00.
– My natomiast chcemy założyć scenariusz pesymistyczny, dlatego zakładamy, że może to być nawet 3100 m3/s (..) Pod ten wariant chcemy przygotować całą naszą infrastrukturę krytyczną – wyjaśnia prezydent Wrocławia.
Łącznie zaplanowanych jest 256 różnych działań. W skrócie to m.in. całodobowy monitoring wałów, kontrola i zabezpieczenie przepustów, zamknięcie przejazdów wałowych. W poniedziałek (16 września) rozpocznie się podwyższanie wałów na Kozanowie i Opatowicach. Służby rozpoczną również stawianie szandorów, czyli dodatkowego zabezpieczenia wzdłuż Kanału Miejskiego od Jazu Psie Pole do Mostu Trzebnickiego.
Przypominamy, że od poniedziałku (16 września) na terenie ZDiUM przy ul. Długiej będą wydawane worki z piaskiem, których można użyć do zabezpieczenia garaży czy innych nieruchomości.
Prezydent zaapelował także do mieszkańców, by nie wchodzili na wały bez potrzeby i nie zbliżali się do wody, szczególnie w godzinach nocnych.
Foto: mat. prasowe UMW
Prezydent Wrocławia ogłosił alarm przeciwpowodziowy: „Przygotowujemy się na wariant, w którym popłynie 3100 m3/s wody”.