We wrocławskim zoo można już oglądać nową ekspozycję przeznaczoną dla zupełnie nowego gatunku ptaków – dzioborożców karbodziobych. Woliera zlokalizowana jest w starej części ogrodu, w narożniku od strony kanału Odry i ul. Wajdy (za Ptaszarnią). Ptaki mają do dyspozycji przestronny ogrzewany wybieg i kilkukrotnie od niego większą wolierę zewnętrzną. 

Ptaki przyzwyczaiły się już do nowego domu. Dzioborożce karbodziobe to jedne z najbardziej tajemniczych ptaków o ciekawych zwyczajach lęgowych. Wyróżniają się także upierzeniem i charakterystyczną naroślą na dziobie.

Nowa ekspozycja w starej części zoo

Woliera dzioborożców karbodziobych zlokalizowana jest w starej zabytkowej części zoo, w pobliżu jego narożnika, przy moście Zwierzynieckim. By tam dojść, z Ptaszarni należy kierować się na kładkę nad starorzeczem Odry. Zewnętrzny wybieg dzioborożców jest widoczny z daleka, a jego zaplecze ukaże się po dojściu do końca ścieżki.

Przy głównej witrynie ekspozycji wykonano drewniany podcień z belek podobnych do tych widocznych wokół pobliskiej Ptaszarni. Stanowi on zacienioną strefę służącą zarówno ptakom – by nie świeciło w nie słońce, jak i zwiedzającym, którzy lepiej mogą je zobaczyć. Docelowo konstrukcja będzie opleciona roślinami pnącymi. Imponująca jest woliera zewnętrzna, kilkukrotnie większa niż wnętrze. Ptaki mają do dyspozycji liczne pnie i gałęzie, z których opiekunowie złożyli przemyślane „konstrukcje”. Przestrzeń jest urozmaicona, co ma jak najlepiej imitować środowisko gęstych lasów równikowych, w jakich ptaki te występują w naturze.

Odpowiednie warunki zostały oddane także dzięki regulowanej temperaturze i wilgotności powietrza. Budynek posiada swój węzeł cieplny. Jest tam także część zapleczowa dla opiekunów, wyposażona w monitoring. Wykonawcą inwestycji  jest firma SOLIDO INVEST Sp. z o.o. z Wrocławia. Koszt budowy brutto wyniósł około 2 mln zł.

Cieszymy się z kolejnej inwestycji na terenie naszego zoo. Z pewnością przyciągnie ona naszych gości w rzadziej odwiedzane rejony ogrodu, gdyż największy ruch obserwujemy w Afrykarium i okolicach. Stara część zoo jest warta odkrycia, a nowy pawilon i jego egzotyczni mieszkańcy świetnie się tu wkomponowują – mówi Joanna Kasprzak, prezes ZOO Wrocław.

Dzioborożce karbodziobe – niezwykłe ptaki

Dzioborożce karbodziobe (Rhyticeros plicatus) występują głównie w Nowej Gwinei i na okolicznych wyspach. Ich polska nazwa wzięła się najpewniej od charakterystycznej dla dzioborożców narośli na dziobie, która u tego gatunku jest karbowana. Z wyglądu przypomina ona ogon homara.

U dzioborożców karbodziobych widoczny jest dymorfizm płciowy, czyli wyraźne różnice w wyglądzie osobników w zależności od płci. Samice są mniej kolorowe – upierzone głównie na czarno. Wyróżnia się u nich jedynie białe gardło i obwódki wokół oczu. Samce także posiadają białe gardło i obwódki wokół oczu, ale cała ich głowa i część piersi jest upierzona na rudo. Zarówno samce, jak i samice mają karbowaną narośl na dziobie, która u młodych nie występuje od razu po wykluciu, a wykształca się z czasem – mówi Robert Strasenburg, Kierownik Wydziału Ptaków wrocławskiego zoo.

Szacuje się, że populacja dzioborożców karbodziobych w naturze maleje, między innymi ze względu na kłusownictwo i polowanie na nie dla sportu, mięsa i do przemytu za granicę. Nie są one zagrożone wyginięciem według Czerwonej Księgi Gatunków, jednak należy podkreślić, że ich populacja jest nieznana. Jest to związane ze specyfiką wyspy, jaką jest Nowa Gwinea. Występujące na dużym obszarze jej centrum górskie lasy deszczowe są niezbadane przez człowieka i z dużym prawdopodobieństwem kryją wiele jeszcze nieopisanych gatunków fauny i flory.

Sukcesy w hodowli dzioborożców

Wrocławskie zoo ma sukcesy w hodowli dzioborożców innych gatunków. Największą dumą są mieszkające w Ptaszarni dzioborożce palawańskie, które ogród rozmnaża jako jedyne zoo na świecie. Młode wykluwają się regularnie od lat, a w ubiegłym roku na świat przyszedł kolejny osobnik. Charakterystyczne dla dzioborożców są niezwykłe zwyczaje godowe i okres klucia. Samica zamurowuje się z jajami w dziupli materiałem dostarczonym przez samca, aż pozostaje tylko mały otwór. Przez niego samiec karmi samicę i młode, które „wydziobują” się z dziupli, gdy są już samodzielne. Całość tego procesu u dzioborożców palawańskich trwa około dwóch miesięcy. Dzioborożce karbodziobe także mają podobne zwyczaje lęgowe.

Oprócz tych dwóch gatunków dzioborożców (karbodziobych i palawańskich), we wrocławskim zoo można spotkać także dzioborożce białodziobe, toko nosate oraz dzioborożce kafryjskie (zupełnie niepodobne do pozostałych – większe i z dużym czerwonym nieopierzonym podgardlem, przypominającym nieco indyczą szyję).

Kolejne inwestycje po sąsiedzku

Niedaleko nowej woliery dzioborożców, powstanie kolejna inwestycja – zimowisko dla flamingów. Te różowe stadne ptaki zamieszkują różne kontynenty, ale wolą ciepłe środowisko z dostępem do słonej wody. W polskim klimacie jest im nieco za zimno. Zimą były chowane na zapleczu – konkretnie w Strusiarni. Nowe zimowisko zlokalizowane będzie na wybiegu flamingów i dzięki temu nie trzeba będzie ich przenosić, gdy nastaną mrozy. W zimowisku znajdą schronienie, pożywienie i bezpieczeństwo.

Projekt zimowiska jest gotowy, aktualnie trwa wybór wykonawcy prac budowlanych. Według planów umowa na realizację inwestycji zostanie podpisana na dniach. Termin zakończenia prac wypada jeszcze w tym roku, a to oznacza, że kolejną zimę flamingi spędzą w nowym zimowisku.

Kolejna „ptasia” inwestycja realizowana we wrocławskim zoo to ścieżka zwiedzania wokół Ptaszarni. Powstał nowy chodnik z kostki brukowej, a dodatkowo specjalna trasa prowadząca wolierami zewnętrznymi. W tak zwanej „hali wolnych lotów” ptaki będą fruwać nad głowami zwiedzających, podobnie jak w kilku miejscach w Afrykarium. Prace budowlane dobiegły końca, a już niebawem – po zakończeniu wymaganych formalności – trasa zostanie udostępniona zwiedzającym.

 

Źródło/Foto: mat. prasowe Zoo Wrocław