Lirydy to pierwszy rój meteorów, o którym wspominają starożytne kroniki. Według chińskich zapisków zaobserwowano je już ponad 2,5 tysiąca lat temu. Od tego czasu pojawiają się na niebie regularnie, a szczyt aktywności przypada w tym roku na noc z soboty na niedzielę (22/23 kwietnia).

Zjawisko, które potocznie nazywane jest spadającymi gwiazdami, to tak naprawdę skalne fragmenty meteorytów ulegające spalaniu po wejściu w atmosferę Ziemi.

Lirydy, pomimo tego, że są rojem bardzo starym, wyróżniają się w miarę ostrym maksimum i krótkim okresem aktywności. W tym roku najbardziej widoczne będą na niebie w nocy z soboty na niedzielę (22/23 kwietnia), choć aktywne pozostaną do 25 kwietnia.

Aby móc podziwiać Lirydy, nie trzeba posiadać specjalistycznego sprzętu. Najlepiej jednak udać się w miejsce znajdujące się jak najdalej od miejskich zanieczyszczeń, np. las. W przypadku obserwacji z terenu miasta warto znaleźć wysoki punkt, taki jak dach czy wzgórze.

 

Foto: Wikipedia