Drewniane fundamenty średniowiecznego wału oraz cegłę, zawierającą odciski łap psa odkryli wrocławscy archeolodzy w czasie badań przy skwerze obok kościoła św. Marcina na terenie Ostrowa Tumskiego. Prace archeologiczne trwają w ramach rewitalizacji terenu przy ulicy św. Marcina.
Archeolodzy podczas trwających od listopada ubiegłego roku prac archeologicznych przy kościele św. Marcina, odkryli tzw. palcówkę, czyli średniowieczną cegłę z odciskiem łap psa oraz część wału z zachowaną konstrukcją drewnianą.
Prace badawcze prowadzone są w ramach rewitalizacji ulicy św. Marcina. Celem obecnych badań jest dokładne udokumentowanie znajdujących się pod grubą warstwą ziemi zabytków architektonicznych z dawnych czasów historii Wrocławia. Podczas prac archeolodzy między innymi trafili na średniowieczne zabytki ruchome: monety, ceramikę, przedmioty metalowe oraz inne artefakty architektury średniowiecznej.
Cegła średniowieczna, tzw. palcówka, z odciskiem łapek psa.
Ostrów Tumski (niem. Dominsel) jest najstarszą, zabytkową częścią Wrocławia, która powstała na ówczesnej wyspie na obszarze przepraw rzek Odry i Oławy.
Już wcześniej prowadzone prace archeologiczne pozwoliły ustalić, że najwcześniej zamieszkaną częścią Ostrowa Tumskiego były tereny w okolicy kościoła św. Marcina oraz kościoła św. Krzyża. Pierwszy drewniany kościół św. Marcina w XI w. miał pełnić funkcję kaplicy książęcej. W tych czasach Ostrów Tumski liczył niecałe 1500 mieszkańców.
Fragment odkrytego wału z zachowaną konstrukcją drewnianą.
Tekst: Grzegorz Szein Foto: Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków