Na skutek ataków żołnierzy rosyjskich na Ukrainę, zniszczona została między innymi zajezdnia tramwajowa w Charkowie. Uszkodzonych może zostać więcej tego typu miejsc, dlatego swoją pomoc zadeklarował prezes wrocławskiego MPK, Krzysztof Balawejder.

Zniszczenia w ukraińskich zajezdniach tramwajowych z całą pewnością utrudnią i wydłużą w czasie przywrócenie funkcjonowania komunikacji miejskiej po zakończeniu wojny. Aby ułatwić ten proces, Wrocław i Poznań postanowiły oddać nieużywane już tramwaje wschodnim sąsiadom.

– Jestem pewien, że także tam wróci pokój i normalność. Dlatego podjąłem decyzję o czasowym wstrzymaniu sprzedaży wycofywanych z eksploatacji wagonów Konstal 105. Wierzę, że tuż po wojnie, w okresie przejściowym pomogą w powrocie do normalności jednemu z ukraińskich miast – wyjaśnia prezes wrocławskiego MPK, Krzysztof Balawejder.

Prezes wspomniał również o innych formach pomocy prowadzonych przez MPK, a mianowicie oferty pracy dla ukraińskich kierowców, motorniczych i mechaników, kursy na motorniczych i kierowców dla tych, którzy nie posiadają uprawnień oraz kursy języka polskiego dla przyszłych pracowników pochodzących z Ukrainy.

– Oferujemy umowy o pracę i cały pakiet socjalny. Wszystkich zainteresowanych proszę o skontaktowanie się z numerem 71 32 50 810 – zachęca Krzysztof Balawejder. – W najbliższych tygodniach planujemy zorganizowanie kursu na prawo jazdy kategorii D i uprawnienia motorniczego dedykowane obywatelom Ukrainy. Zapewnimy wsparcie tłumacza i pomoc w nauce podstaw języka polskiego – dodaje.

 

Foto: Facebook/MPK Wrocław