Morsowanie to coraz bardziej popularna forma rekreacji, na którą decydują się osoby z różnych grup wiekowych. Wrocławscy zwolennicy tej aktywności, regularnie zanurzają się w zimnej wodzie na terenie wszelkich akwenów. Sprawdziliśmy gdzie można do nich dołączyć.
Morsowanie to zanurzenie się lub krótkotrwała kąpiel w zimnej wodzie jeziora, rzeki, morza lub innego zbiornika wodnego, może także przybrać formę kąpieli w przeręblu. Zwolennicy tej aktywności zażywają kąpieli w okresie od jesieni do wiosny, a woda do której wchodzą ma zazwyczaj temperaturę niższą niż 15°C.
Zwolennicy morsowania podkreślają, że zimna woda wzmacnia ich odporność i podnosi siły witalne, a także wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu oraz cukru we krwi. Natomiast badania naukowe wykazały dodatkowo, że lodowate kąpiele redukują m. in. stany zapalne w schorzeniach narządu ruchu.
Morsem może zostać praktycznie każdy, bez względu na wiek czy wagę. Do przeciwwskazań należą głównie choroby kardiologiczne, epilepsja i niektóre inne przewlekłe choroby. Przed rozpoczęciem przygody z zimnymi kąpielami warto skonsultować się z lekarzem, aby mieć pewność że stan zdrowia na to pozwala.
Zimnych kąpieli nie powinno się uskuteczniać samotnie, najlepszym wyjściem jest skontaktowanie się z klubem morsów funkcjonującym w danym mieście lub grupą doświadczonych osób, które fachowo przeprowadzą nowicjusza przez cały proces przygotowywania się do pierwszego zanurzenia. Ważna jest m. in. rozgrzewka, spokojne wejście do wody i niezanurzanie głowy oraz rąk.
We Wrocławiu wiele osób spotyka się na wspólne morsowanie. Miejsca, w których można wrocławskie morsy to m. in.:
- ul. Królewiecka (staw Królewiecki),
- ul. Harcerska (jeziorko kąpielowe),
- ul. Sportowa (kąpielisko Błękitna Laguna),
- ul. Jeziorowa (staw Pawłowicki),
- ul. Serowarska (stawy Leśnickie),
- ul. Chopina 27 (Morskie Oko, obecnie nieczynne),
- Kładka Siedlecka (rzeka Oława),
- Most Kolejowy (rzeka Widawa).
Tekst: CWC Foto: Miejsca we Wrocławiu