Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu stworzyli miniaturowe laboratorium, które wraz z biologicznymi próbkami, po testach wykonanych na Ziemi, 13 stycznia br. opuściło naszą planetę. Bio-nanosatelita obserwacyjny LabSat został umieszczony na ziemskiej orbicie dzięki rakiecie Falcon9 Transporter-3, która wystartował z przylądka Canaveral na Florydzie.
– Nasz LabSat jest wielkości szkiełka mikroskopowego, ale jest to laboratorium zintegrowane, zapewniające odpowiednie środowisko, konieczne do przeżycia badanych próbek biologicznych – tłumaczy dr hab. Julita Kulbacka, prof. UMW. – Dla podtrzymania ich funkcji życiowych konieczna jest właściwa wilgotność, temperatura, oświetlenie, dopływ gazu i mediów. Stworzenie takich warunków było największym wyzwaniem w naszej pracy, ale dzięki interdyscyplinarnemu zespołowi udało się. W pierwszym etapie przeprowadziliśmy testy na Ziemi, teraz układ jest sprawdzany na orbicie. Wyniki projektu zostaną wykorzystane do opracowania uniwersalnego bio-nanosatelity umożliwiającego prowadzenie zróżnicowanych badań – dodaje.
Analiza danych przesyłanych wprost z orbity do urządzeń we wrocławskim laboratorium ma pomóc w wyjaśnieniu jednego z zagadnień, nad którym pracują naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, a mianowicie w jaki sposób mikrograwitacja i kosmiczne promieniowanie wpływają na działanie konkretnych leków onkologicznych i jak te czynniki mogą wpłynąć na ludzkie zdrowie.
Foto: Facebook/Space Coast Daily