Stojąca od ponad stu lat na środku placu Uniwersyteckiego Fontanna z Szermierzem to prawdziwy symbol wrocławskiego życia studenckiego. Dużo studentów codziennie przechodzi obok tego słynnego pomnika, lecz nie każdy wie jaka legenda kryje się za tą rzeźbą.

Pomnik został zaprojektowany w 1904 roku przez rzeźbiarza oraz profesora berlińskiej Akademii Sztuk Pięknych Hugo Lederera. Legenda mówi, że nagi mężczyzna to sam rzeźbiarz, który tuż po przyjeździe na studia do Wrocławia został tak rozpieszczony alkoholem, że przegrał w karty wszystko, łącznie z tym, co miał na sobie. Jedyna rzecz, którą pozostawili mu jego koledzy to szpada – symbol męskiego honoru. Pomnik miał być ostrzeżeniem dla studentów przed lekkomyślnością. Obecnie szermierz jest obiektem niewinnych żartów. Nie ma zimy, by ktoś nie założył na niego czapki lub szalika.

 

Pomnik jest również dobrym punktem orientacyjnym. Pod nim najczęściej spotykają się nowo przybyli albo studenci, którzy postanawiają zrezygnować z wykładów. Ci ostatni mają nawet na fontannie swoją symbolikę: cztery głowy, z których leje się woda. Wyciekająca z nich woda ma charakteryzować tzw. „lanie się wody” z ust profesorów prowadzących mniej ciekawe wykłady.

Tekst: Grzegorz Szein

Foto: Miejsca we Wrocławiu