W 1575 roku na Rybim Targu, obok miejsca, gdzie obecnie znajduje się pomnik Aleksandra Fredry, stanęła metalowa klatka.

Buda wariatów, inaczej zwana klatką błazna, służyła mieszkańcom Wrocławia jako obiekt drwin. Osoby, które były zamykane w tej klatce wystawiano na publiczne pośmiewisko. Żeby zasłużyć na karę takiego rodzaju, wcale nie trzeba było popełniać przestępstwa. Wystarczyło pokazać się pijanym w miejscu publicznym, zakłócać porządek publiczny albo ciszę nocną.

1/3

 

Według niektórych źródeł w XVIII wieku w klatce zamknięto kobietę, która spacerowała po Wrocławiu w męskiej odzieży, a na kratach zawieszono części tego ubrania. Od tej pory klatkę nazywano „klatką wariatów”.

Tekst/Foto: Grzegorz Szein

Foto główne: „Wrocław. Przewodnik historyczny”