Automaty z karmą dla kaczek i łabędzi znajdują się już w kilku wrocławskich lokalizacjach. Jeden z nich stanął pod koniec 2020 roku przy Wzgórzu Partyzantów, jednak po dosłownie kilku dniach został skradziony.

Kaczkomaty, czyli drewniane skrzyneczki zwierająca „kacze smaczki”, które umożliwiają karmienie ptaków podczas mroźnych dni, odpowiednimi dla nich ziarnami, zostały już zamontowane przy stawie Kozanowskim, stawie Pilczyckim, przy Cegielni na Stabłowicach i na Swojczycach, w parku Południowym, Szczytnickim i Brochowskim.

Pod koniec grudnia 2020 roku, kaczkomat został także zamontowany w okolicy Wzgórza Partyzantów, tak by mieszkańcy spacerujący przy Fosie Miejskiej mogli karmić często przebywające tam kaczki oraz łabędzie. Niestety już w styczniu 2021 okazało się, że skrzyneczka z pokarmem została skradziona.

Nie wiadomo co kierowało złodziejem kaczkomatu, ponieważ nie zawierał on nic cennego, wyłącznie ziarna dla ptaków. Sprawa została zgłoszona na Policję, a do Zarządu Zieleni Miejskiej złożono wniosek o umieszczenie w tej okolicy nowej skrzyneczki. Aktualnie trwają prace związane z ustawieniem nowego urządzenia.

Pamiętajmy o tym, żeby nie karmić ptaków chlebem, ponieważ zawiera on bardzo dużo soli, której ptaki nie powinny jeść. Ponadto pieczywo bardzo szybko chłonie wodę i pleśnieje, a ptaki które są nim karmione mogą cierpieć na szereg różnych schorzeń.

Tekst: CWC
Foto: Miejsca we Wrocławiu