Są inteligentne, ciekawskie i bardzo różnorodne – małpy obchodzą dziś swoje święto. Opiekunowie we wrocławskim zoo przygotowali dla nich poczęstunek ukryty w kartonowych tubach. Małpy musiały się nieco namęczyć, by wydobyć smaczne kąski. 

We wrocławskim zoo mieszka ponad 110 małp 17 gatunków z różnych krańców świata. Są zarówno śpiewające gibony, głośne wyjce, przyciągające uwagę stado pawianów masajskich, małe lwiatki złotogłowe, uistiti czy sajmiri wiewiórcze, jak i pokaźne stado jedynych europejskich małp – makaków berberyjskich. Fundacja ZOO Wrocław – DODO wspiera kolejne gatunki w ich naturalnym środowisku. Są to między innymi krytycznie zagrożone orangutany z Borneo.

Jakie są małpy?

Małpy należą do ssaków naczelnych – tak jak człowiek. Wyróżniają się dużymi zdolnościami poznawczymi, a niektóre z nich potrafią się nawet rozpoznać w lustrze. Małpy takie jak szympansy są inteligentne i zdolne do uczenia. Większość gatunków cechuje duża ciekawość świata i spryt. Są też niezwykle zwinne i w łatwy sposób znajdują się w miejscach, w których nie spodziewają się ich opiekunowie. Dlatego mają oni dużo pracy przy wymyślaniu aranżacji wybiegów i odpowiednim ich zabezpieczeniu – ma to w sobie coś z inżynierii. Na szczęście opiekunom udaje się być myślami o krok przed sprytnymi małpami.

Dzień małpy we wrocławskim zoo

Z okazji Dnia Małpy przypadającego na 14 grudnia, opiekunowie przygotowali swoim podopiecznym smakołyki ukryte w papierowych tubach. Makaki czubate, wyjce, mangaby rudoczelne, koczkodany diany, a także małpy Ameryki Południowej: uistiti białouche, lwiatki złotogłowe i saki białolice otrzymały granulat i warzywa.

W tubach znalazło się też nieco owoców i orzechów – te przysmaki małpy dostają rzadziej. Owoce zawierają dużo cukru, więc nie możemy zbyt często podawać ich małpom mówi Bartłomiej Siemież, opiekun małp we wrocławskim zoo.

Zabawki nakłaniające zwierzęta do wysiłku (najczęściej zarówno umysłowego, jak i fizycznego) to tak zwany enrichment. „Kombinowanie”, jak tu wydostać smaczne kąski z zabawki, stymuluje do aktywności, pozwala na odtworzenie warunków bliskich naturalnym i eliminuje problemy behawioralne. Karmienie w zoo nie może przychodzić zbyt łatwo, gdyż w naturze małpy także spędzają dużo czasu na zdobywaniu pożywienia. Enrichment jest prawdziwą rozrywką – i to nie tylko u małp. Inne zwierzęta, na przykład kopytne, czy drapieżne także otrzymują jedzenie rozłożone w różnych miejscach lub poukrywane w zabawkach.

Wspieranie małp w naturalnym środowisku

We wrocławskim zoo dużo mówi się o małpach i uczy o nich. Dzieci poszerzają swoją wiedzę podczas zajęć stacjonarnych i letnich półkolonii, podczas których przygotowują smakołyki w tubach dla małp, a czasami nawet lody bananowe.

Na stacjonarne lekcje w zoo można się zapisać cały rok, także zimą.

„Bliskie spotkania z małpami” cieszą się największą popularnością wśród wszystkich zajęć stacjonarnych. Są przeznaczone dla dzieci od 5. roku życia do uczniów szkół ponadpodstawowych. Przekazywana wiedza jest dostosowana do wieku dzieci. Dowiadują się one między innymi, czy człowiek pochodzi od małpy i co nas łączy z przedstawicielami  naczelnych – mówi Monika Bielec z Wydziału Edukacji wrocławskiego zoo.

Wszystkie gatunki małp w ogrodzie zoologicznym są w jakimś stopniu zagrożone wyginięciem. W naturze populacja niektórych z nich jest krytycznie zagrożona, między innymi orangutana borneańskiego. Zoo Wrocław i Fundacja ZOO Wrocław – DODO wspierają małpy na całym świecie. Przekazują pieniądze organizacji Hutan ratującej zagrożone gatunki na Borneo – między innymi orangutany.

Każda złotówka ma znaczenie. To właśnie między innymi dzięki darczyńcom wspierającym Fundację ZOO Wrocław – DODO, Hutan montuje fotopułapki na Borneo. Pozwalają nam one na obserwację szlaków przemieszczania się rzadkich gatunków zwierząt i ich lepszą ochronę. W ten sposób pomagamy także małpom – w tym orangutanom – mówi Marta Gondek z Fundacji ZOO Wrocław – DODO.

DODO wspiera także program ratowania i ochrony gibonów. Łącznie na „małpie” projekty Fundacji udało się przekazać w tym roku ponad 24 tys. zł.  Fundacji można pomagać cały rok. Jeśli ktoś ma ochotę przyczynić się do ratowania małp, może na przykład kupić świąteczny bon Fundacji DODO lub ufundować go osobie bliskiej na prezent.

 

Foto: mat. prasowe Zoo Wrocław