Lista plaż miejskich w stolicy Dolnego Śląska wydłuża się z roku na rok. Wrocławianie chętnie wybierają miejsca, dzięki którym mogą chociaż na chwilę uciec od zgiełku miasta, spędzić czas ze znajomymi na łonie natury, a przy okazji napić się czegoś orzeźwiającego. Dlatego też postanowiliśmy sprawdzić, które 3 plaże miejskie naprawdę warto odwiedzić.

1. Marina Kleczków

Pierwsza z propozycji to plaża miejska zlokalizowana w sąsiedztwie mostów Trzebnickich. Mowa o Marinie Kleczków, która powstała przy dobrze znanym mieszkańcom, dawnym kąpielisku Różanka. Marina zdecydowanie wyróżnia się na tle innych wrocławskich plaż, ponieważ jest jedynym beach barem w mieście, który posiada strefy zadaszone, mieszczące się w historycznym ośrodku wypoczynkowym, zaprojektowanym przez niemieckiego architekta – Richarda Konwiarza, odpowiedzialnego m. in. za Wrocławski Stadion Olimpijski. W jego przyziemiu zlokalizowany jest również bar, a na parterze toalety dla gości.

Cały beach bar wystrojem nawiązuje do stylu marynistycznego: nad głowami gości rozpostarte są żagle przeciwsłoneczne, przez całą strefę ciągnie się pomost, na piasku rozstawione są łodzie, w których można spędzić wieczór. Bar wykończony jest na wzór dziobu statku, motywy żeglarskie dopełniają całości, zatem chociaż przez chwilę można poczuć się jak podczas pobytu na nadmorskich wakacjach.

Na Marinie Kleczków odbywają się również różnego rodzaju warsztaty, potańcówki oraz koncerty.

Adres: Marina Kleczków, ul. Pasterska 2
Facebook: https://www.facebook.com/marinakleczkow
Instagram: https://www.instagram.com/marinakleczkow

2. Babie Lato

Druga, warta uwagi plaża miejska mieści się na Partynicach, w bezpośrednim sąsiedztwie Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych. Jest to Babie Lato, którego nazwa nawiązuje do nici pająków, królujących późnym latem w lesie pomiędzy drzewami. Aby to jak najlepiej odzwierciedlić, cała przestrzeń urządzona jest w delikatnym i zwiewnym stylu, ozdabiają ją m. in. „Łapacze Snów” czy białe żagle przeciwsłoneczne. Dodatkowo wszystkie leżaki, stoły i altanki utrzymane są właśnie w białym klimacie. To wszystko buduje lekki, ciepły i elegancki klimat.

Zielona okolica i chillout bar w klimacie boho to idealne połączenie, dzięki któremu można naprawdę odpocząć. Warto też odwiedzić Babie Lato z dzieciakami, bo atrakcji dla nich jest naprawdę sporo. Co więcej, zachody słońca podziwiane tuż nad małym stawem, zdecydowanie zapierają dech w piersiach.

Adres: Babie Lato, ul. Zwycięska 2
Facebook: https://www.facebook.com/babielatopartynice
Instagram: https://www.instagram.com/babie_lato_partynice

3. Przystanek Rondo

Trzecia propozycja to zupełnie nowe miejsce na mapie Wrocławia. Przystanek Rondo, bo o nim mowa, powstał na Rondzie Powstańców Śląskich. Przystanek to miejsce spotkań niezaplanowanych i spontanicznych, na przykład dla tych, którzy podczas przejażdżki rowerowej zapragną odetchnąć i napić się czegoś orzeźwiającego, bądź też rozgrzewającego.

Nazwa Przystanek Rondo nawiązuje zarówno do ronda, na terenie którego działa, ale także do przystanku, na którym można wysiąść, przestać pędzić i przysiąść na chwilę. Leżaki, koktajle, lody… Czego chcieć więcej, by zrelaksować się w miejskiej dżungli?

Przystanek Rondo jest także sceną plenerową klubu Vertigo Jazz Club & Restaurant, więc jazz gra tu na okrągło – zarówno z głośników, jak i podczas koncertów na żywo.

Adres: Przystanek Rondo, Rondo Powstańców Śląskich
Facebook: https://www.facebook.com/przystanekrondo
Instagram: https://www.instagram.com/przystanek.rondo

 

Foto: mat. prasowe Marina Kleczków/Babie Lato/Przystanek Rondo